Zanim
wsiądziesz na konia powinieneś zacząć pracę z ziemi aby poznać mowę
ciała swojego konia i jego samego.Pierwsze trzy gry to są ''gry zasady''
bez których nie możesz się obyć w następnych grach. Wszystkie gry
należy wykonywać po kolei i zaczynać kolejną jeżeli poprzednią się
"wygrało''.
1 Friendly game-zabawa w przyjaźń.
Ta
zabawa udowadnia koniowi, że nie będziesz zachowywał się jak
drapieżnik, że masz przyjazne zamiary i że można ci ufać. Musisz zdobyć
jego zaufanie oraz być w stanie dotknąć go wszędzie przy pomocy
"przyjaznego dotyku". Każdy obszar, którego koń broni, mówi ci coś o
jego sceptycyzmie w stosunku do ciebie. Przy pomocy przybliżania i
oddalania oraz bez stosowania przymusu, by się na to zgodził, doprowadź
do tego, żeby koń pozwolił ci dotknąć każdego miejsca swojego ciała.
Wtedy możesz posunąć się dalej i zacząć potrząsać linami, plastikowymi
torebkami, czymkolwiek co przyjdzie ci do głowy; pomożesz w ten sposób
koniowi stać się odważniejszym, bardziej pewnym siebie i mniej
sceptycznym. Upewnij się, że koń ma luz na linie a nie jest trzymany
krótko lub jest przywiązany.
2 The Porcupine game-zabawa w jeża.
Ta
zabawa uczy konia że nie
powinien napierać na nacisk, ale ma od niego ustępować. Ucząc go tego,
przygotowujesz go, by rozumiał, jak odpowiadać na działanie
wodzy, wędzidła, czy podnoszenia nogi do czyszczenia. Jest stosowane jako stały nacisk, nie
poszturchiwanie. Stały nacisk zaczyna się od lekkiego i stopniowo
narasta do momentu, kiedy koń odpowie. Gdy koń się przesunie, stały
nacisk jest natychmiast zabrany.
Ten stały nacisk jest stosowany w 4 fazach - dotknij sierści, potem skóry,
potem mięśni, a wreszcie kości! Każda faza jest mocniejsza od
poprzedniej i dopiero kiedy koń przynajmniej spróbuje odpowiedzieć,
następuje odpuszczenie nacisku. W ten sposób wygoda uczy konia, że
zrobił właściwą rzecz. Jeżeli odpowie na fazę pierwszą - nie idź dalej.
Jeżeli początkowo musisz dojść do fazy czwartej, bądź przygotowany by w
niej trwać aż do momentu, kiedy koń zacznie szukać wygody, przez
odsunięcie się od nacisku. Nagradzaj najmniejszą próbę natychmiastową
wygodą, głaszcząc i uśmiechając się. Zabawa w jeża powinna być uczona w różnych miejscach na ciele
konia - nosie, klatce piersiowej, łopatce, zadzie i w każdym innym
miejscu, którego możesz dotknąć.
3 The driving game-zabawa w prowadzenie
Ta
zabawa uczy konia ustępowania od sugestii. Sugerujesz w niej koniowi,
by się przesunął bez dotykania go. Prawdopodobnie na początku będziesz
musiał znajdować się w małej odległości. Gdy będziesz przechodził przez
kolejne poziomy, nauczysz się wpływać na konia z coraz większych i
większych dystansów. Gdy ta gra jest udoskonalana, zaczyna wyglądać jak
niezauważalna komunikacja między koniem i człowiekiem.
Znowu, cztery
fazy są ważne - pierwsza, to popukiwanie w powietrze, druga to lekkie
popukiwanie konia opuszkami palców, trzecia to średniej siły popukiwanie
palcami, faza czwarta to klapnięcie płaskimi dłońmi. Przez cały czas
rytm nie zmienia się i nie przerywa. Gdy tylko koń odpowie lub chociaż
spróbuje odpowiedzieć, rozluźnij ramiona, uśmiechnij się i pogłaszcz go.
Nie minie wiele czasu, a koń nauczy się zawsze ustępować od fazy
pierwszej. Naucz się kierować koniem w różnych kierunkach - w tył,
przesuwaj przód konia, przesuwaj zad (ale wtedy trzymaj głowę konia zgiętą w swoją stronę).
4 Yo-yo game-zabawa w yo-yo.
Przy użyciu liny
skłoń konia, by cofnął i odszedł od ciebie do tyłu, a potem podszedł do
ciebie z powrotem po linii prostej. Docelowo koń ma iść do tyłu i w
przód z równą lekkością. Używaj czterech faz i kolejnych "zawiasów" -
palca, nadgarstka, łokcia, barku. Zacznij od fazy pierwszej, od samego
kiwania palcem wskazującym. Faza druga to poruszanie nadgarstkiem, które
wprawia linę jedynie w lekki ruch. W fazie trzeciej zegnij łokieć i
potrząśnij liną
używając przedramienia. W fazie czwartej wyprostuj łokieć i potrząśnij
całym ramieniem, obserwując, o ile bardziej poruszy się lina. Przechodź
do wyższych faz do momentu, kiedy uzyskasz odpowiedź. Gdy tylko koń
posunie się do tyłu, przestań! To pozwoli mu zrozumieć, że zrobił
odpowiednią rzecz.
Ważne, żeby koń patrzył na ciebie obydwojgiem
oczu. Gdy tyko koń odwróci jedno oko od ciebie, obracając głowę na
zewnątrz, przepadnie cofanie i bycie prostym konia! Zwracaj uwagę na
szczegóły i koryguj, zanim wszystko wymknie się spod kontroli.
Możesz
zacząć grę w yo-yo najpierw powoli, na płaskim. Gdy yo-yo będzie coraz
lepsze, zacznij być bardziej prowokujący i baw się na nierównym terenie,
w szybszych chodach, nad drągiem lub leżącą kłodą lub używając dłuższej
liny. To w ten sposób uczysz konia szanować swoją przestrzeń osobistą
podczas prowadzenia, rozwijasz zawieszenie i samo niesienie, ulepszasz
jego zatrzymania i uczysz przychodzenia do ciebie.
5. The cicling game-zabawa w okrążanie.
Nie
myl tego z lonżowaniem! Zabawa w okrążanie rozwija konia
umysłowo, emocjonalnie i fizycznie. Uczy go pozostawać w połączeniu z
tobą i skończyć z napiętą linią pomiędzy wami, przy jednoczesnym
utrzymaniu zadanego chodu i kierunku.
Zabawa w okrążanie ma trzy
fazy: odesłanie, przyzwolenie i przywołanie. Powinieneś wykonywać je
wszystkie nie odrywając stóp z miejsca. Aby odesłać konia "poprowadź"
jego nos w wybranym przez ciebie kierunku. Jeżeli koń nie podąży za
sugestią liny, podnieś jej koniec i machnij nim w stronę szyi konia. Gdy
koń zacznie się poruszać wokół ciebie, uśmiechnij się i przekładaj linę
za plecami. Daj koniowi szansę wziąć na siebie odpowiedzialność za
utrzymanie chodu i kierunku na kole. To jest właśnie część nazywana
"przyzwoleniem". Zróbcie od dwu do czterech okrążeń. Jeżeli musisz
ciągle prosić konia o ruch naprzód, to on wygrywa tę grę. Zaufaj, że koń
zrobi, o co go prosisz. Jeżeli się zatrzyma, odwróć się do niego
przodem i ze skoncentrowanym spojrzeniem wyślij go z powrotem na koło.
Kiedy już ruszy, uśmiechnij się! By przywołać konia do siebie, odwróć
się do niego przodem - to będzie faza pierwsza. W fazie drugiej zacznij
zbierać linę, aż będziesz miał na tyle długi wolny koniec, że będziesz
mógł go użyć. W fazie trzeciej machnij tym końcem w kierunku zadu konia.
W fazie czwartej dotknij liną zadu konia, aż jego zad odsunie się na
zewnątrz a koń będzie ustawiony przodem do ciebie. I znowu - gdy tylko
koń odpowie prawidłowo, przestań robić cokolwiek i uśmiechnij się.
Przywołaj konia do siebie i pogłaszcz go.
Odangażowanie zadu (odesłanie go od ciebie na zewnątrz) jest bardzo
ważne. W ten sposób uczysz konia, by dawał się łatwo kontrolować - pod
względem umysłowym, emocjonalnym i fizycznym.
6.The sideways game-zabawa w chody boczne
Uczy konia, by poruszał się bokiem w prawo i w lewo z równą łatwością.
Dwa ważne obszary ciała konia przy tej zabawie to strefa od szyi do nosa
i zad. Nazywamy je strefami - pierwszą (nos) i czwartą (zad). Będziesz
się bawić w prowadzenie w strefach 1 i 4. Odeślij strefę pierwszą, potem
czwartą i tak dalej, aż koń wyrówna i będzie szedł
bokiem. Pozwól, by lina była luźna oraz zachowaj odległość, która
pozwoli koniowi się poruszać, ale nie będzie na tyle duża, żeby koń mógł
odwrócić się od ciebie i kopnąć. Chody boczne są ważne przy rozwijaniu
momentu zawieszenia, uczeniu zmian nóg w galopie, spinów a także przy
równoważeniu koni nałogowo myślących tylko o ruchu naprzód. Zacznij
powoli i prawidłowo, użyj płotu lub ogrodzenia które w fazie nauki
pomoże powstrzymać ruch konia naprzód.
7.The Squeezing game-zabawa w przeciskanie.
Konie mają klaustrofobię z natury. Boją się małych lub ograniczonych przestrzeni.
Zabawa w przeciskanie uczy konia być dzielniejszym i spokojniejszym,
uczy przeciskania się przez wąskie przejścia bez popadania w emocje.
Zacznij od większej odległości między tobą a ogrodzeniem, ścianą lub nawet beczką. Poproś konia, aby
się przeszedł tym korytarzem podczas gdy ty stoisz w miejscu. Z początku
może pomóc. Cofanie się pomaga, bo przyciąga
konia do ciebie. Fazą pierwszą nich będzie skierowanie nosa konia w
kierunku przejścia. W fazie drugiej podnieś koniec liny. W fazie
trzeciej zakręć końcówką liny kilka kółek. W fazie czwartej dosięgnij
konia końcem liny za kłębem. Potem przerwij i zacznij od nowa, aż koń
spróbuje pójść naprzód w stronę przejścia. Gdy tylko to zrobi, zabierz
wszelką presję, rozluźnij się i uśmiechnij. Wkrótce koń będzie
przechodził cały przez ciasną przestrzeń. Stój nieruchomo, gdy koń
będzie cię mijał pozwól linie wysuwać się z dłoni, żeby cały czas czuł
swobodę. Nie chcesz, by lina szarpała go w tył. Gdy koń nabierze
pewności siebie, zmniejszaj stopniowo przestrzeń, aż będzie miała
półtora metra szerokości - jak wejście do boksu lub koniowozu.
Wykorzystując zasady zabawy w przeciskanie możesz nauczyć konia
przeskakiwać przeszkody, wchodzić do przyczepy, do myjki lub bramek
startowych. Zmniejszenie klaustrofobii pomaga również koniowi łatwiej
zaakceptować popręg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz